22 grudnia 2014

Maszyna poszła w ruch i uwolniła kilka tkanin

Ostatnimi czasy przeskoczyłam na szycie, i tym sposobem kilka bawełnianych "szmatek zamieniłam na dwie podkładki obiadowe na stół, na zdjęciu uchwyciłam tylko jedną 
bo druga jest identyczna


Uszyłam też coś dla siebie. Dzianina w kolorze turkusu, delikatna z niewielką domieszką wełny, zakupiona na pewno ubiegłej jesieni  doczekała się metamorfozy - i powstała tunika. Wzór i wykonanie bardzo proste, rękaw reglan na dole lekko rozszerzony, prosty podkrój dekoltu i delikatne wcięcie w talii. Brzeg fabryczny materiału wykorzystałam na dole rękawów i tuniki jako wykończenie - tak wymyśliłam i tak uszyłam.
Wygląda ciekawie.



15 grudnia 2014

Już czas pomyśleć o choince

Chwila wolnego czasu, i już powstało ekologiczne drzewko jako mini akcent świąteczny. Zainspirowana pomysłami ogólnodostępnymi do wykonania użyłam tasiemki jednobarwnej w kolorze złotym, jasnozielonym i zielonym, koraliki różnego kształtu 
i koloru, i oczywiście igłę z nitką. Powstało kilkanaście choineczek z przeznaczeniem 
na upominki. A poniżej kilka wariacji powstałych z zabawy jednym zdjęciem.



12 listopada 2014

Ozdoba dekoltu

powstała wg wzoru Ivany Domanjovej, wykonana techniką koronki klockowej.
Czarny len jako podstawowy kolor przeplatany biało-srebrnym kordonkiem i małym akcentem w postaci szklanego koralika.
Ozdobę dekoltu zgłaszam do wyzwania Szuflady : "Czerń z czymś".


02 listopada 2014

Koronka w biżuterii





 Czarny len i bawełna,
a do tego czerwień Svarowskiego 
w srebrze.





Dwa odcienie szarości naturalnego lnu
ze srebrnym wykończeniem.








 

11 września 2014

Wyzwanie wrześniowe Szuflady

 Na hasło wyzwania "Zwierzęta" odpowiadam "Ptak".

Według własnego projektu wykonałam Ptaka na płocie techniką koronki klockowej. Jest to pierwszy projekt, i dlatego ptak jest bliżej niezidentyfikowany - po prostu Ptak. 
Zgłaszam Ptaka do Szuflady w ramach wyzwania wrześniowego.



05 września 2014

Marzę o lawendowej saszetce

i przy odrobinie szczęścia mam szansę na posiadanie pięknej i pachnącej saszetki, którą wykonała  Chranna żeby uczcić swoje osiągnięcia: związek z nitką, blogowanie i nie tylko.  Taki drobiazg lawendowy nadaje klimat, jest ozdobą - i to jaką, delikatny zapach lawendy daje ukojenie i ma jeszcze jedno ważne zadanie: odstrasza mole.




03 września 2014

Letnie kwiaty

kolorowe, w pełni rozkwitły podczas letniego lipcowego urlopu. W trakcie dnia zajmowałam się pielęgnacją ogródka, bo pogoda dopisała, słońce pięknie świeciło. Wieczory poświęciłam koronce klockowej i kwiatom.


30 sierpnia 2014

Pokaż plecy -

zachęca Ela na koniec sierpnia, i choć słońce już tak mocno nie grzeje, to ja pokazuję swoje plecki. Są tylko dwie sztuki, bo w nich był łatwy dostęp do plecków.

No i można sobie pooglądać, jak rządki na pleckach w bukiecie biegają sobie w różne strony.
 

Widok z okna na morze jest już spokojny, na pleckach jest przejrzystość, kreski są poukładane, choć nie wiem, czy w prawidłową stronę  :)



29 sierpnia 2014

Trampki w rozmiarze mini-mini

odpowiednim do stópki chłopięcej wykonane wiosną na rozpoczęcie sezonu sportowego.


06 lipca 2014

Len - najlepszy materiał na lato

i dlatego w ramach uwalniania tkanin z szafy powstały spodnie dla rocznego malucha, którego "grzeje pampersiasta pielucha". Spodnie z lnu dają duży komfort, materiał ładnie się układa, "gatki" są lekkie i przewiewne.  


06 czerwca 2014

Trzymam kciuki za udany festyn,

który odbędzie się w sobotę 07.06.2014r., o cały dochód z festynu przeznaczony jest na  rehabilitację dla Mikołajka po ciężkiej operacji guza mózgu. Prace wykonane własnoręcznie przez osoby o wrażliwym sercu poleciały do Anstahe sprawczyni tak wspaniałej akcji. Zobaczcie sami, ile osób i jakie wspaniałości wspierają Mikołajka i jego mamę w tak ważnym etapie. Ja też dołączyłam z szydełkowymi drobiazgami i aniołkami z koronki klockowej.


26 kwietnia 2014

06 marca 2014

Lektura dla niemowlaczka

Kolejna książeczka i mała łódeczka wesołymi kolorami zachęca maleńką Alicję do poznawania świata. Zabawki są bezpieczne, w książeczce kartki z bawełny, miękkie, puszyste, nadają się do częstego prania, bo - jak wiemy - niemowlaki zaczynają poznawać wszystko wokół siebie za pomocą rączek i buzi.


25 lutego 2014

Dla dzieci z chorobami narządów ruchu

 Kolejna akcja dla dzieci z chorobami narządów ruchu już za kilka dni. 1 marca 2014 odbędzie się bal charytatywny, i tradycyjnie odbędzie się aukcja rzeczy własnoręcznie wykonanych przez osoby, których nie jest obojętny los dzieci w potrzebie. Środki uzyskane przeznaczone są na rehabilitację i wsparcie dla chorych dzieci. Jeśli jeszcze ktoś ma ochotę dołączyć do akcji, to powinien się pospieszyć korzystając  z kontaktu .
Ja tym razem też mam malutki udział, a tutaj możemy zobaczyć, co już jest przekazane na aukcję z myślą o dzieciach.








11 lutego 2014

Dla maluszka

W oceanie blogów u lilu`s crafts  statek dojrzałam.
Spodobał mi się, więc do roboty chyżo się zabrałam. 
A że szmatek kilka mam, to raz dwa maszyna w ruch poszła
i tak wygląda burta lewa,
  a tak wygląda burta prawa.
Antoś, mały kapitan
  statkiem po oceanie pływa i dzięki temu wie, jak wygląda ryba.
Wyspy, plaże, palmy, kraby,  ośmiornice nie są mu obce
bo o tym jest opowieść dla dzieci
- w tej książce.

26 stycznia 2014

Fartuszek kuchenny

Jeszcze w starym roku, w ostatnich dniach grudnia pomyślałam, że fajnie byłoby wykorzystać zapasy powstałe z biegiem upływającego czasu. A myśl była wynikiem kilku ostatnich sytuacji: spotkań z osobami robótkowo zakręconych i Akcja Uwolnij tkaniny
Z ochotą wzięłam się za szycie fartuszka, bo łatwy, prosty i szybko będzie efekt. 
Ale ... jak to często bywa, zapał swoje a sprzęt swoje, bo w trakcie szycia maszyna odmówiła posłuszeństwa :). Oczywiście jeszcze w grudniu maszyna poszła do naprawy, Ilonka - z grona osób "szyciowo zakręconych" - poleciła mi dobrego fachowca. 
Maszyna po naprawie szyje jak nowa,  a dzięki Ilonce odkryłam też kilka nowych myków przydatnych w szyciu. I fartuszek jest już gotowy.
 

15 stycznia 2014

Serwetka kwadratowa

jako kolejne zadanie zakończone, nowe sploty i "myki" poznane.
Jaki jest efekt śmigania klockami, to widzę "gołym okiem" i dostrzegam niedoskonałości, czyli długa nić do wyplecenia jest jeszcze przede mną.