22 października 2011

Bransoletki

Prezentuję nowe bransoletki.
Zrobiłam je dzięki Weraph, która zdradza tajniki wykonania.
Moje nie są doskonałe, ale to początki, a jest takie powiedzenie,
że "trening czyni mistrza".
Dlatego się nie zniechęcam.


19 października 2011

Coś nowego zawsze warto spróbować

Na Jarmarku Aktywności Twórczej jako uczestnik spróbowałam swoich umiejętności w malowaniu witraży - to brzmi dumnie.
Była duża frajda na warsztatach, i chyba połknęłam "bakcyla'.
A oto pierwsza próba:

05 października 2011

i zdążyłam, jeszcze ubrałam

Późną wiosną tego roku zabrałam się do szydełkowania bluzeczki, robiłam ją przede wszystkim podczas jazdy autobusem do/z pracy. Miałam zamiar jeszcze tego lata zaprezentować się w niej. I udało się, skończyłam pod koniec sierpnia, trafiły się piękne słoneczne dni, i marzenie się spełniło. W międzyczasie udziergałam półsłupkami pasek w kolorze starego złota, a z mosiężną klamrą z "ubiegłego wieku" świetnie się komponuje.