01 sierpnia 2011

Szycie jest przyjemne

Czas spędzony przy maszynie do szycia daje wymierne korzyści: relaks, nowy ciuszek. A kobiety lubią mieć coś nowego, nietuzinkowego. I tutaj prezentuję dwie spódnice:


spódniczka w tzw. "kolorowy bałagan" (moja nazwa) powstała pod koniec czerwca. Kolorystyka mile widziana w tym sezonie.
Bardzo ją lubię i dobrze się w niej czuję.


Tę letnią, zwiewną spódnicę uszyłam z jedwabiu w ubiegłym tygodniu. Powstała także broszka z małej resztki materiału. Na zdjęciu jest mało widoczna, ale za to pięknie się prezentuje w komplecie do jednokolorowej bluzeczki.
A tymi dużymi i kolorowymi kwiatami chcę ponownie przywołać słońce, błękitne niebo i kolorowe łąki. Powinno się udać, bo teraz zaczaruję :
Czary Mary uciekajcie daleko od nas chmury, zróbcie miejsce na słoneczne dni.