05 października 2011

i zdążyłam, jeszcze ubrałam

Późną wiosną tego roku zabrałam się do szydełkowania bluzeczki, robiłam ją przede wszystkim podczas jazdy autobusem do/z pracy. Miałam zamiar jeszcze tego lata zaprezentować się w niej. I udało się, skończyłam pod koniec sierpnia, trafiły się piękne słoneczne dni, i marzenie się spełniło. W międzyczasie udziergałam półsłupkami pasek w kolorze starego złota, a z mosiężną klamrą z "ubiegłego wieku" świetnie się komponuje.

1 komentarz:

  1. Fajny ten Twój blog. A bluzeczke juz podziwiałam na Tobie. Twoja wiadomośc dotarła. A moja do Ciebie?
    Pozdrawiam serdecznie. Joanna

    OdpowiedzUsuń